Adam i Ewa uwolnieni

tn_name-24w leśnych ostępach puszczy piskiej
widać to czego złośliwy smętek
nie zdążył ukryć przed zawistnymi

zobaczyłem ich jak pląsali w rytm
werbla czerwonoczubego dzięcioła
chciał ich wydłubać jak kornika
nie poradził i odleciał

nadzy patrzyli na mnie błagalnie
bez nadziei opuszczenia
kory sosnowego pnia
uwolniłem ich scyzorykiem

zapatrzeni w siebie balują w dyskotece
do dziś nie wiem czy aby na pewno
takiego raju chcieli

Ten wpis został opublikowany w Wiersze dnia , przez .

O Juragos

Na antenie PR Katowice wyemitowane też były dwa słuchowiska: "Za pieniądzę nawet do piekła"(26.12.1982r.) "Decyzje"(04.03.1984r.). W 2008 roku opublikowałem książkę elektroniczną ze słuchowiskami "Na żelaznych torach" natomiast w listopadzie ukazała się moja książka poetycka "Wstaniemy o świcie" wydana w Krakowie przez Wydawnictwo Miniatura

2 komentarze do “Adam i Ewa uwolnieni

  1. goddam

    w żaden sposób nie chę Ci niczego sugerować, ale…

    w leśnych ostępach puszczy piskiej
    widać to czego złośliwy smętek
    nie zdążył ukryć przed zawistnym okiem

    zobaczyłem ich jak pląsali
    w rytm werbla czerwonoczubego
    dzięcioła

    chciał ich wydłubać jak kornika
    nie poradził i odleciał

    nadzy patrzyli na mnie
    błagalnie bez nadziei opuszczenia
    kory sosnowego pnia

    uwolniłem ich scyzorykiem

    zapatrzeni w siebie balują w dyskotece
    do dziś nie wiem czy aby na pewno
    takiego raju chcieli

    Odpowiedz
  2. Juragos Autor wpisu

    Goddam, dziękuję za sugestie…
    Wersyfikacja godna rozważenia i przyjęcia.
    Tak, zmienię.
    Jeśli chodzi o oko, w pierwotnej wersji miałem “zawistnymi oczami”, jednak w poezji tych oczu jest tak dużo, że zdecydowałem jak w oryginale…
    “Zawistnymi” ma szerszy wymiar i pozostawia czytelnikowi furtkę wyobraźni.
    Pozdrawiam serdecznie Jur

    PS. Rzeźba w korze, wydłubana scyzorykiem to też moja robota 🙂

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *