Lustra

Brzydcy ludzie zdejmują ze ścian lustra.
W ich miejsce wieszają wizerunki świętych
celebrytów. Przez jakiś czas jest dobrze.
Sycą spragnione piękna oczy tym obrazem.

Kiedy z czasem, z powodu na przykład wilgoci,
obrazy tracą na swoim uroku, kiedy
powiedzmy, że wychodzą na jaw
nie nazbyt piękne detale, lub
z powodu słońca kolory blekną,
zacierają się kontury – brzydcy ludzie
próbują jeszcze ratować estetykę
coraz bardziej zdobnymi ramami, lecz
wkrótce z ulgą zdejmują ze ścian
brzydkie wizerunki nie świętych,
podążających w zapomnienie celebrytów.

Mniej więcej w tym samym czasie,
kiedy pada deszcz,
bawiące się w błotku dzieci
radośnie przeglądają w kalużach
brudne buzie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *