Kiedy coś uparcie gaśnie –
zaufaj iskierce nadziei.
Składam się z bólu, którym mnie owinięto.
W środku jestem tak jakby człowiek.
Zapisany czyjąś ręką kawałek istnienia.
Nic do czytania i za mało
żeby podpalić ten świat.
Kiedy coś uparcie gaśnie –
zaufaj iskierce nadziei.
Składam się z bólu, którym mnie owinięto.
W środku jestem tak jakby człowiek.
Zapisany czyjąś ręką kawałek istnienia.
Nic do czytania i za mało
żeby podpalić ten świat.