Przetrwania

Gdyby mieszkały tu jakieś anioły, pod tym mostem,
jakże radośnie by się śmiały, pod tym mostem.

Ale tu tylko ludzie chorzy na życie, pod tym mostem,
z kartonu mają poduszkę, z betonu noce, pod tym pomostem.

A gdyby tu mieszkały diabły, w tym blokowisku,
byłyby szczęśliwsze od bogów, w tym blokowisku.

Ale tu tylko ludzie poszarzali, w tym blokowisku,
z chmur mają gwiazdy, z nocy szalik, w tym blokowisku.

A gdyby ty mieszkali ludzie, w tych pokojach,
byłyby jakieś ślady po nich, w tych pokojach.

Ale tu tylko są po obrazach plamy, w tych pokojach,
z odartych tapet mają pamięć, w tych pokojach.

A gdyby tu mieszkali ludzie na tej ziemi pustej,
byliby najlepszymi z dzieci na tej ziemi pustej.

Ale tu nie ma nic i nic się nie wydarzy.
Odarte z życia lśnią kamienie,
kamienieją miejsca z marzeń.

2 komentarze do “Przetrwania

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *