obserwacja
Niebo o świcie jest błękitne.
Najpierw słychać ptaki, po chwili
przejeżdżającą śmieciarę.
Przybywa godzin i śmieci.
Aż po noc.
Niebo w nocy jest czarne.
Najpierw jest szare, ale po chwili
zupełnie czarne.
Przybywa godzin i gwiazd.
Niebo o świcie jest błękitne.
Najpierw słychać ptaki, po chwili
przejeżdżającą śmieciarę.
Przybywa godzin i śmieci.
Aż po noc.
Niebo w nocy jest czarne.
Najpierw jest szare, ale po chwili
zupełnie czarne.
Przybywa godzin i gwiazd.
Gwiazdy i śmieci… też lubię noce,szczególnie gdy są bezsenne, tyle wtedy można …
Piękny wiersz Darku,