Wszystko, co najważniejsze;
odkryte nieba, przydymione słońca;
miłość w muślinie, zaklęcie dotyku;
pierwsze kochanie i słowo napierśnik;
nocne szlochanie, księżyc, pies i cisza;
samotność w korcu maku, jałowy jałowiec;
oto człowiek, a to jego anioł;
tęskno mi Panie, testament, atrament;
tutaj, czyli nigdzie, tam, czyli nieznane;
czas, jego trwanie, ucieczka, mijanie;
Statek pijany, albo wódka w parku;
moja najmilsza przez wszystkie przypadki;
śmierć i zmartwychwstanie.
Nic z tych rzeczy, ani rzeczy Jego
nie pożąda mnie bardziej,
nie pragnie mnie więcej,
niż myśl rzucona jak kamień.
Spójrz – znowu wraca,
jak jakiś bumerang, lub kometa
puszczona po orbicie światła.
Darku jestem pod wrażeniem , mocno poruszona , ale jest mi smutno pozdrawiam ciepło Ewa
smutno? dlaczego?
Ta ,, myśl rzucona jak kamień ” destrukcyjna wraca jak sęp i szarpie duszę, serce, niszczy marzenia dlatego mi smutno pozdrawiam serdecznie