Mimo wszystko

Muß es sein? Es muß sein!

Ile zaświeci jeszcze słońc, wzejdzie księżyców
nad linią, która łukiem przecina dłoń,
nim będzie po wszystkim?

Póki cieszysz się z zamknięcia oczu, opuszczenia
powiek,
łaskawość tego czasu jest jak opowieść Marcela
na zbyt wielu stronach spisana.

Kiedy litery skończą bieg na zapomnianej bocznicy,
ktoś wykuje w kamieniu posłowie jakich wiele,
nie będzie erraty, wznowienia, następnego wydania.

Może nawet nie zostanie nikt,
kto choćby na swój użytek podejmie
próbę przekładu.

Jeden komentarz do “Mimo wszystko

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *