Ogromną rolę w rozwijaniu wyobraźni odgrywają zabawki. W czasach połowy ubiegłego wieku, gdy przydarzyło mi się nieszczęście ze swoimi narodzinami, otoczenie było szarobure i zgrzebne. Ciężko to pojąć obecnym dzieciakom, [...]
z cyklu „Rozwiewa wiatr”
Jedziesz ślepym torem
przed siebie
dotykając tylko
mojej miłości
Małym kęsem
kosztujesz odmienność
uczucia
Tarzasz się w chłodzie
domowych zdarzeń
bo twoje sady
obsiadły gawrony
Białe podbródki
wystawiły ku słońcu
obserwując każdy twój gest
Wmanipulowany
w długie kapoty
czarnych ptaszydeł
stawiasz niepewne kroki
do miłości
bez wiary
bez nadziei
Otumaniony szary dzień
witasz trzepotem gawronich
skrzydeł
Zatrzymaj dla mnie
choć jedną chwilę
zanim miłość
rozwieje wiatr
Najnowsze komentarze