Światełko dla wędrowca

Tutaj nie ma godzin. Przy imionach nazwiska,
przy nazwiskach daty. Od do. Ale nie ma
niczego, z tej najważniejszej chwili.

Przy tym wszystkim my, żywi
pamięcią. Płomyki
wystawione w oknach
w ten listopadowy wieczór.

Jeden komentarz do “Światełko dla wędrowca

  1. Ewa

    My zapalamy znicze na grobach. Są kraje, gdzie w zwyczaju jest podtrzymywanie palących się świec na parapetach okien w okolicach 1 listopada.
    -Zatrzymanie się w codzienności; świadectwo świadomości skończoności..
    Pozdrawiam

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *