Rozejrzeć się za hotelem na wieczność.
W miarę możliwości opłacić i wyremontować.
Wyposażyć w to, co niezbędne:
pochłaniacz wilgoci i wiekuistą światłość.
Założyć teczkę. Zweryfikować się
w ubezpieczalni.
Spisać wszystkie procedury, loginy, hasła.
Ujawnić wszystkie kontakty, zabezpieczyć
dostęp do danych.
Uregulować co nieuregulowane,
naprawić, co niesprawne,
przewidzieć nieprzewidywalne.
Odkryć bezpieczną ścieżkę
przez góry absurdu.
Zatrzymać się.
Żyć.