Poeci na fotografii
wyglądają jak zwyczajni ludzie.
Mają normalne twarze,
oczy bez obłędu.
W zatrzymanej chwili
nie ma nic z meatafor –
ot, coś zupełnie znośnego
dla papieru.
Czasami wychodzą z kadru.
Poeci na fotografii
wyglądają jak zwyczajni ludzie.
Mają normalne twarze,
oczy bez obłędu.
W zatrzymanej chwili
nie ma nic z meatafor –
ot, coś zupełnie znośnego
dla papieru.
Czasami wychodzą z kadru.