Pośród kamieni

Wymyśl ze mną
wędrówkę słońca i księżyca
by ciepło i światło nadziei
ogrzało myśli

Idż do dziewięciu wzgórz
gdzie druidyczne rytuały
stanowią esencję
niesamowitej całości

a wielkie skaliste twarze
majaczą czerwonym
odcieniem

Pragnę tylko ukojenia
czarnej gałązki
pośród kamieni

Chcę zmierzyć się
z ciemnością

Skazana na miłość
samotnie rozdzieram mrok
i tworzę nowy świat
by już nie wracać
utartym szlakiem

w twoje ramiona

2 komentarze do “Pośród kamieni

  1. Julia

    Czytam Twoje wiersze, bo zawsze odnajduję w nich coś , co jest też we mnie, a czego nie potrafię wyrazić słowami…

    skazana na miłość julia 🙂

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *