Wymyśl ze mną
wędrówkę słońca i księżyca
by ciepło i światło nadziei
ogrzało myśli
Idż do dziewięciu wzgórz
gdzie druidyczne rytuały
stanowią esencję
niesamowitej całości
a wielkie skaliste twarze
majaczą czerwonym
odcieniem
Pragnę tylko ukojenia
czarnej gałązki
pośród kamieni
Chcę zmierzyć się
z ciemnością
Skazana na miłość
samotnie rozdzieram mrok
i tworzę nowy świat
by już nie wracać
utartym szlakiem
w twoje ramiona
Czytam Twoje wiersze, bo zawsze odnajduję w nich coś , co jest też we mnie, a czego nie potrafię wyrazić słowami…
skazana na miłość julia 🙂
A może spróbujesz coś napisać pozdrawiam serdecznie