Chciałabym ułożyć dla ciebie
słowa milczących warg
w śpiewie fal
odnależć sens naszego istnienia
Odchodzisz w dal
do zimnych gwiazd
Wędrujesz z marzeniem
moje nadzieje topisz
w ciepłym piasku
Nie ogrzejesz serca
W swej krucjacie
ranisz moje dłonie
gubisz łzy
a może tylko śnisz