czas ci zrozumieć że
ja już nie świerszczem wariatem –
chociaż na łące rozłożonych ramion
powoli dochodziliśmy do nagłego –
razem
od dawna nie mam włosów zielonych
i serce mi często na przekór arytmią
więc nie mów że jeszcze potrafię
roztańczyć uda przed zmierzchem
bo spakowane na jesienną drogę
sierpniowe oczy pustej połoniny
12.09.09