Napotkałam ciebie

z tomiku „Rozwiewa wiatr”

Napotkałam ciebie
na cierniowej drodze
gdy jaśniał świt

Odchodzący księżyc
zostawiał na niebie
ślady bezsennych nocy

Ujrzałam uśmiech
w twych oczach

Z dotyku ciepłych ramion
wysnułam swoje dobre sny

Poczułam miłość
gdy prostowałeś moje ścieżki
zgarniając ciernie pod stopy
minionych lat

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *