Aktor

Nie zejść ze sceny, choć czasem kabaret,
rzadziej zdziwienie szczere i ból szczery.
Świat błaznów ma błazeństwa swoje
za sztukę. Sztuka ma błaznów za swoją podporę.

Być przez chwilę kimś innym, kimś kto nigdy
nie żył? Otworzyć oczy i stać się Piłatem,
czy być Piłatem do zamknięcia oczu?
Żyć? Może śnić? W tym sęk cały! Gdybyśmy
raz zasnąwszy mogli się nie zbudzić
w sztuce bez treści i bez scenariusza,
nie musieli wypełniać roli powierzonej,
nie kłaniali się czasom i grzechom, i pieśniom…

Małym druczkiem u dołu, gdzieś na samym końcu
kontrakt zawiera klauzulę, że można go zerwać
i bez zakończenia właściwego sztuce
grać dalej – choć dawno drzwi zamknięte,
a widownia pusta.

3 komentarze do “Aktor

  1. el

    ,,Być przez chwilę kimś innym, kimś kto nigdy
    nie żył? Otworzyć oczy i stać się Piłatem,
    czy być Piłatem do zamknięcia oczu?
    Żyć? Może śnić? W tym sęk cały! Gdybyśmy
    raz zasnąwszy mogli się nie zbudzić
    w sztuce bez treści i bez scenariusza,
    nie musieli wypełniać roli powierzonej,
    nie kłaniali się czasom i grzechom, i pieśniom?”

    Jak u Calderona de la Barca – ?przecież życie jest snem / tylko snem / i ten kto żyje śpi / i śni siebie pokąd nie prześni siebie?.

    Odpowiedz
  2. el

    Pomyślałam i o Szekspirze, ale fascynacja Calderonem zawsze mi się jakoś przebija. To tylko moje luźne skojarzenie, ale było nieodparte.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *